17 października 2024, 20:48
2 minuty czytania
Koło nr 33 w Tuszynie
Zakończenie sezonu 2024 r.
Powiadom znajomego:
W dniu 13.10.2024 rozegrane zostały ostatnie w sensie towarzyskie zawody wędkarskie w naszym kole. Uczestnicy zebrali się przed godziną 7:00 na nowym nieznanym nam jeszcze zbiorniku w Drzazgowej Woli. Zbiornik od razu przypadł uczestnikom do gustu: czyste zadbane wały, przygotowane jednakowe stanowiska dla każdego uczestnika zawodów, oraz zadaszona wiata to tylko niektóre zalety tego nowego łowiska, którym dysponuje Zarząd Okręgu w Piotrkowie Trybunalskim.
Szybko ustaliliśmy na którym brzegu zbiornika będziemy rywalizować i przeszliśmy do losowania stanowisk. Pośpiech był wskazany, gdyż pogoda wskazywała, że warunki łowienia będą prawie ekstremalne. Silny wiatr i pochmurne niebo nie wskazywały by pogoda sprzyjała rywalizacji. Szybko przygotowaliśmy się do łowienia i tuż przed 8:00 rozpoczęliśmy łowienie metodą spławikową na jedną wędkę. Po kilku minutach pierwsze ryby lądowały w podbierakach. Ku zdziwieniu łowiących, różnorodność ryb oraz ich wielkość dawały nadzieję na dobre zawody. Zawodnicy szybko przekonali się, że lekkie zestawy do łowienia drobnej, zawodniczej ryby w postaci płotek, krąpi i bąków, trzeba zamienić na mocne zestawy do łowienia dużych karpi. I tak po kilku drobnych rybach w postaci linów, jazi oraz kleni zaczęły w łowiska wchodzić karpie i to takie 50cm+. I te karpie ukształtowały wyniki w rozgrywce .Na koniec, przy ważeniu okazało się, że te zawody nie rozegrane były na ilość, tylko na jakość i wielkość. Wskazuje na to wynik zapisany na liście startowej, gdzie maksymalnie złowionych ryb było cztery sztuki, a zwycięzcą został Kacper Roksela, jednym karpiem o wadze 3,44KG. Gratulujemy zwycięstwa, ale i szybkiego przeczytania łowiska, jego charakteru i metody na co łowić by wygrać. Dalsze lokaty zajęte przez wędkarzy również ustalone były karpiami, aczkolwiek mniejsze sztuki w postaci linów, kleni i jazi miały wpływ na zajęte miejsca.
Niestety przechodzące deszczowe szarugi spowodowały, że do minimum ograniczyliśmy czas rozgrywania zawodów. Po szybkim podsumowaniu, wręczeniu nagród za pierwsze lokaty, oraz wymienieniu kilku istotnych uwag i informacji, rozjechaliśmy się do domów. Gratulacje dla zwycięzców i uczestników.